3 rady, dzięki którym awansujesz na mendeżera w klubie fitness!

Cześć! Dzisiaj temat troszkę specyficzny, ponieważ kieruję go właśnie do trenerów, którzy chcą zmienić swoje stanowisko na menadżera. Piszę do osób, którym znudziła się praca trenera i po prostu chcą funkcjonować inaczej. Nie nazwałbym tego typowo awansem, ponieważ praca trenera jest całkowicie inna niż menadżera. Menedżer: koordynuje, zarządza, kontroluje, sprawdza i organizuje.

Trener zajmuje się całkiem czymś innym i ma inną wiedzę. Natomiast osoba, która jest menedżerem, powinna być wcześniej trenerem jeśli chodzi o placówkę fitness. Jeżeli tak nie jest, taka osoba może się nie odnaleźć. Menadżer powinien być wcześniej trenerem bezdyskusyjnie. Natomiast, jeżeli jesteś trenerem, który jeszcze niewiele zarabia, bo tak naprawdę zaczyna, to nie zrażaj się, ucz się sprzedaży, ucz obsługi klienta, dobij te swoje zarobki do typowego maksa i dopiero zastanów się, gdzie chcesz iść dalej. 

Dzisiaj dam Ci 3 praktyczne rady jak awansować na menedżera fitness w klubie fitness.

Pierwsza sprawa. Traktuj klub, w którym pracujesz, jak własny. Dbasz o niego, witasz ludzi, koordynujesz sprzedaż. Zaangażuj się w to na 100%. Dosłownie traktuj ten klub, jakby był twój. Dbaj o sprzęt, dbaj o ludzi którzy, tam są, dbaj o atmosferę. 

Możesz czasami przetrzeć bieżnie w wolnym czasie, przetrzeć maszynę, dopilnować czegoś, pomóc komuś, pomóc recepcjonistką itd. Spraw wrażenie, jakby to był twój klub. Jakbyś chciał/ chciała go utrzymać. Takie musi być wrażenie, nikt ci za to głowy nie urwie, nie powie, że się przechwalasz, a jeżeli tak jest, to znaczy, że to niewłaściwa ekipa i uciekaj stamtąd do innego klubu. 

Druga spraw – dbaj o jak najwyższą sprzedaż. Jeżeli Ty masz zapełniony terminarz, to zajmij termin np. swojemu koledze. 

Kiedy masz dyżury przy zajęciach grupowych, nie spędzaj ich na telefonie, gdzieś z tyłu, tylko wyjdź z inicjatywą, zaproponuj suplementy, zastąp recepcjonistkę, jeśli chce odpocząć. Nie stój pasywnie, tylko działaj aktywnie i pokazuj, że Ci zależy. Taka postawa zaprowadzi Cię daleko. 

Trzecia sprawa – rób zawsze więcej, niż wymagają Twoje obowiązki. Jeżeli ktoś Ci powie: “postaw dwie cegły”, to Ty postaw trzy albo cztery. Dodaj coś do planów treningowych, dodaj coś do treningów personalnych, dodaj komuś darmowo jakiś trening, zrób godzinę więcej np. poświęcając ją na posprzątanie klubu. Na pewno Twój wysiłek zostanie doceniony. 

Tutaj te trzy punkty na pewno są jakąś tam receptą na to, żeby właśnie móc awansować, by ktoś dostrzegł nasze wysiłki, ale kompetencje menedżera są inne niż trenera. Menedżer nie wykonuje pracy operacyjnej, tylko koordynuje. Dlatego takie kompetencje też weź pod uwagę, jeśli myślisz poważnie o stanowisku menadżera. 

Dziękuję za Twój czas! Jeśli masz jakieś pytania, napisz do mnie na Facebooku. Do zobaczenia za tydzień 🙂